Shallow Grave
2008, Gravitation
The Tallest Man on Earth
The Wild Hunt
2010, Dead Oceans
TTMOE urzekł Amerykanów na tyle, że tegoroczny album „The Wild Hunt” wydany został przez amerykańską wytwórnię Dead Oceans, mającą pod swoimi skrzydłami takie zespoły jak Califone, Bowerbirds, czy Dirty Projectors.
Po urzekającym, porywającym, zaskakującym i oryginalnym debiucie (debiucie oficjalnym, bo tak naprawdę już na Epce „S/T” słychać ogromny potencjał Matssona), przyszedł czas na płytę bardziej dojrzałą i – wbrew pozorom – wyciszoną i intymną. Pomimo iż wokale są bardziej przesterowane niż na „Shallow Grave”, a akcent bardziej amerykański, TTMOE wydaje się iść w nieco inną stronę – nie są to już tylko intrygujące i elektryzujące „przeboje” pełne niewidzialnych rąk popychających słuchacza w płomień ogniska przy którym tańczy Mattson, ale raczej dłonie podające kubek z kawą i zapraszające do refleksyjnego łyka. Nie znaczy to, że na debiutanckiej płycie nie było refleksyjności. Muzyka Matssona jest wrażliwa, liryczna, poetycka i głęboka, jednocześnie jednak nie pretendując do artyzmu, przeintelektualizowania, czy przesadnej oryginalności. TTMOE to bard pełen dystansu do siebie i do świata, a jego muzyka i teksty mają w sobie mnóstwo autentyczności i naturalności. Nic dziwnego, że mówi się o nim, że jest urodzonym pieśniarzem folkowym.
Bardzo żałuję, że nie udało mi się dotrzeć na jego koncert, który odbył się w zeszłą niedzielę, 08 sierpnia na OFF Festiwal w Katowicach. Mam jednak nadzieję, że będzie jeszcze okazja.
Shallow Grave:
nr 7 The Blizzard's Never Seen The Desert Sands
nr 5 Where do my bluebirds fly
nr 6 The Gardener
The Wild Hunt:
nr 2 Burden of Tomorrow
nr 4 You're Going Back
nr 9 A Lion's Heart
Dzięki za info. Przyznam, że wcześniej nie słyszałem o TTMoE, ale to co przeczytałem i usłyszałem tutaj zrobiło na mnie wrażenie.
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńcieszę się.przyjemnego słuchania ;)
Fajne to :) Tylko to banjo, to się nazywa ukulele, Szanowny Panie ;) Poza tym, to czekam na następny art! Pzdr, Piotr N.
OdpowiedzUsuńukulele brzmi inaczej, Panie Szanowny. to jest banjo ;)
OdpowiedzUsuńWeź się Panie! Widać mówimy o innych kawałkach ;) Tymczasem :)
OdpowiedzUsuńsię wziąłem :D
OdpowiedzUsuńdozo
Gość ma głos podobny do wokalisty The Dubliners – tylko sprawia wrażenie bardziej trzeźwego... ;)
OdpowiedzUsuńnie widzę podobieństwa prawdę mówiąc... nie ma akcentu irlandzkiego, barwa też raczej jest inna.
OdpowiedzUsuńale z trzeźwością chyba masz rację ;)